Naprawdę trudno nie lubić postaci kreowanych przez Tila Schweigera, mają zawsze w sobie mnóstwo wdzięku i trzpiotowatości. Dlatego nie dziwimy się, że wszystko uchodzi im płazem, zdrady, przestępcza przeszłość. Swoim bohaterom nadaje tyle ciepła, że pragnie się, aby taki był naprawdę.